25 czerwca 2013

PROLOG

Kim jestem? Jestem taka jak każda dziewczyna. No może nie zupełnie... To od początku.
Jestem Sylvia. Mam 17 lat. Mieszkam w Manchesterze razem z tatą. Gdy miałam 14 lat moja mama nagle zmarła. Okazało się, że miała raka. Po jej śmierci moje życie całkowicie się zmieniło. Na początku byłam zamknięta w sobie, później się cięłam i popadłam w różne nałogi no i do tego wpadłam w złe towarzystwo. Nieźle jak na czternastolatkę , nie? Tak działo się przez około 4 miesiące. Z tego bagna wyciągnął mnie mój kuzyn Nathan i jego kumple. Nie wiem jakim cudem mu się to udało, ale jestem mu bardzo wdzięczna. Ale.. jest jeszcze coś. Gdy Nath pomagał mi się „podnosić” wydarzyło się coś jeszcze, bynajmniej było to dla mnie szokiem. Pewnego dnia, gdy wracałam z ośrodka odwykowego podjechała do mnie czarna limuzyna, nie była zbyt długa, ale i tak robiła wrażenie. Jakiś facet poprosił mnie bym z nim wsiadła, bo ma dla mnie ofertę nie do odrzucenia i powiedział, że pomoże mi zapomnieć o moich problemach. Nie powiem, że nie, bo bałam się. To, co od niego usłyszałam na początku wstrząsnęło mną, a później dotarło do mnie, że muszę być wyjątkowa skoro wybrali mnie – nastolatkę z milionem problemów. Bez wahania zgodziłam się i pojechałam z nim do jego siedziby. Teraz pewnie zastanawiacie się gdzie. Hmm. Mogłabym wam powiedzieć, ale czy to nie oznaczałoby , że nie chronię tajemnicy rządowej ??

6 komentarzy:

  1. Hehehehe, będę czytała :D
    Pewnie wiesz, że to ja, ale się podpiszę xD / Paula

    OdpowiedzUsuń
  2. Prolog jest super :)
    Bardzo... życiowy.
    Zabieram się do czytania pierwszego rozdziału :D

    OdpowiedzUsuń
  3. No, no :D Chętnie przeczytam :D

    OdpowiedzUsuń